Sekrety na fotografii

JEZIORO TAJEMNIC. Odbyły się warsztaty fotograficzne nad Jeziorem Tajemnic. Świetny pomysł!

Czerwcowa doskonała pogoda i walory Drawskiego Parku Krajobrazowego stworzyły fantastyczne możliwości dla fotografów-amatorów nad największym akwenem Pojezierza Drawskiego.

W czerwcu br. członkinie Koła Fotograficznego POZYTYW z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kaliszu Pomorskim wzięły udział w warsztatach fotograficznych, poprowadzonych w ramach Akcji Eksploracyjno – Historycznej „Jezioro Tajemnic”.

Wykonano fotografie nad jeziorem Drawsko, w Czaplinku, Starym Drawsku i Żerdnie. Była to doskonała okazja do szlifowania warsztatu fotograficznego oraz poznania historycznych miejsc na terenie powiatu drawskiego przez uczniów kaliskiego Liceum.

Warsztaty nad Jeziorem Drawsko poprowadził opiekun koła, nauczyciela geografii Paweł Łuczko. Przedsięwzięcie otrzymało dofinansowanie Zarządu Powiatu Drawskiego.

Drawski Park Krajobrazowy: http://www.zpkwz.pl/parki-krajobrazowe/drawski-park-krajobrazowy/

Patent na Jezioro Tajemnic

JEZIORO TAJEMNIC. Powiat Drawski po kilku miesiącach starań zastrzegł „Jezioro Tajemnic” jako znak towarowy.

– Akcja oraz jej logo stały się towarem rynkowym, mającym określoną wartość – tłumaczy Starosta Drawski Stanisław Kuczyński. – Po uzyskaniu ochrony patentowej nie musimy się martwić, że na przykład przedsiębiorca z innego regionu Polski rozpocznie alternatywną akcję pod tą samą nazwą.

Poza uzyskaniem prawnej ochrony, nic w kwestii korzystania z logo „Jezioro Tajemnic” się nie zmienia. Jedyną formalnością, poza złożeniem wniosku, będzie podpisanie umowy licencyjnej.

– Cieszy mnie każdy przejaw wykorzystywania tej akcji przez lokalny biznes – dodaje Starosta Drawski. – Nadal można bezpłatnie korzystać z logo Akcji, na przykład do produkcji i sprzedaży różnego rodzaju gadżetów. Gorąco do tego zachęcam, bo jednym z celów tego przedsięwzięcia jest pomoc dla gestorów branży turystycznej w regionie. Stworzyliśmy niszowy produkt, którego nikt inny na świecie nie ma. Trzeba to wykorzystać.

Do kupienia są już zarówno gadżety, jak i odzież zaopatrzona w odpowiednie logo. O przykładach piszemy na stronie Akcji http://jeziorotajemnic.pl/ , w zakładce „Wokół Akcji”. Zastosowań może być wiele. Mogą to być koszulki, kubki, czapki, breloczki, magnesy lub dowolne inne przedmioty i pamiątki, które chętnie nabywają nie tylko turyści odwiedzający pojezierze drawskie. Nie ma też przeszkód, aby logo Akcji znalazło się na stronach internetowych wszystkich zainteresowanych podmiotów. Dotąd na rynku nie pojawiły się jeszcze np. pocztówki… Chętnie napiszemy o każdej inicjatywie, jeżeli tylko otrzymamy o niej informację. Nagrodą będzie też Certyfikat uczestnictwa w Akcji.

Warunkiem udzielenia zgody na bezpłatne korzystanie z logo Akcji Jezioro Tajemnic do celów zarówno komercyjnych, jak i niekomercyjnych, jest złożenie do drawskiego Starostwa bardzo prostego wniosku.

Zapraszamy!

Wzór wniosku o udzielenie bezpłatnej zgody na używanie logo dostępny jest tutaj:

http://jeziorotajemnic.pl/pobierz-logo/

Historia pod stopami

JEZIORO TAJEMNIC. Jeśli ma się żyłkę detektywa historii i szeroko otwarte oczy, odkryć można dokonać nawet podczas biwaku.

Pan Szymon Radom z okolic Poznania nocował niedawno pod namiotem nad jeziorem Drawsko – na Półwyspie Drawskim, przy Zatoce Ptasiej. Ulokował biwak na wzniesieniu, naprzeciw wyspy Czaplej. Po przebudzeniu przeżył niespodziankę:

– Dopiero nad ranem zobaczyłem, że ten zalesiony fragment obok którego spaliśmy i gdzie rósł piękny majestatyczny dąb, był obwałowany kamieniami. Poszedłem trochę do przodu ścieżką lekko wydeptaną i zobaczyłem fragment jakiś fundamentów, zabudowy? Niestety nie zapuściłem się dalej, bo spieszyło nam się i musnąłem ledwie to co na zewnątrz. To co zobaczyłem, jest dobrze widoczne na załączonych zdjęciach. Dorzuciłem też orientacyjną fotografię miejsca w którym się znajdowałem. Nawet na załączonym zdjęciu satelitarnym widać jakby lekko te różnicę w terenie. Mają Państwo jakąkolwiek informacje, co to może być? Jakieś stare gospodarstwo? Element obwarowania półwyspu? Widać, że ktoś tam chodzi od czasu do czasu, jestem bardzo ciekaw historii tego miejsca i mam nadzieję, że może państwo już coś o nim wiedzą. Nie wiedziałem, gdzie się o to spytać, więc napisałem tutaj. Koordynaty miejsca: 53.598559,16.201474.

Dziękujemy za nadesłanie informacji. Prosimy niezawodnych Czytelników o wskazówki, co mogło być w tym miejscu!

Formularz kontaktowy: http://jeziorotajemnic.pl/zglos-informacje/

Zatoka Ptasia – opis Marka Haltera:

Za półwyspem Kołomąt mamy szerokie na 1200 m wejście do dużej Zatoki Ptasiej, ograniczone od północy przez Półwysep Drawski. W połowie długości linii wejścia łączącej cyple półwyspów Kołomąt i Drawskiego płytko pod wodą (0,5m) znajduje się skała podwodna. Skałę oznakowano czerwoną boją.

Na zatoce o powierzchni 100 ha są trzy wyspy. Na linii wejścia do zatoki, w odległości 150 m od Półwyspu Drawskiego, leży Wyspa Żurawia, a 200 m dalej w głąb zatoki Wyspa Czapla. Bliżej brzegu półwyspu Kołomąt mamy Wyspę Kaczą. Przejście między Czaplą a Kaczą jest szerokie ledwie na 100 m i dodatkowo jeszcze obustronnie zwężone przez trzciny otaczające wyspy. Dlatego należy między nimi przechodzić w osi przesmyku. Półtorakilometrowy wschodni brzeg Zatoki Ptasiej, należący do półwyspu Kołomąt, jest na całej długości zadrzewiony, a pobrzeże porośnięte szuwarami. W pobliżu niego (30 – 50 m) leżą dwie małe nie nazwane wysepki połączone z lądem pasem trzcin. Ostatnie 600 m tego brzegu należy do jednej z dwóch bezimiennych małych zatok kończących Zatokę Ptasią. Obie zatoki dochodzą do naturalnej grobli wododziałowej, szerokiej na 100 – 150 m, rozdzielającej jezioro Drawsko i jezioro Żerdno. Po grobli biegnie droga krajowa nr 163. Obie końcowe zatoki rozdziela niewielki, zadrzewiony półwysep. Brzeg Kołomątu jest ostatnim fragmentem brzegu wschodniego należącym do miasta Czaplinek. Dalej administrowanie przejmuje Gmina Czaplinek.

Północny brzeg Zatoki Ptasiej, o długości 1 km, należy do zadrzewionego Półwyspu Drawskiego. Dno wzdłuż tej części tego półwyspu stromo opada pod kątem 30 – 45 stopni przez 40 – 50 m od linii brzegowej. Brzeg cypla dochodzący do wody, porośnięty lasem łęgowym na długości 500 m jest płaski, a następnie przechodzi w klifowy, zalesiony bukiem.

Półwysep Drawski, częściowo zalesiony, oddziela Zatokę Ptasią od Zatoki Drahimskiej, do której wejście z plosa głównego ma 600 m. szerokości.

Zapraszamy do nurkowania!

Uczniowie bliżej morza

W maju br. uczniowie klasy pierwszej technikum informatycznego z Kalisza Pomorskiego wzięli udział w zajęciach z programowania i grafiki komputerowej, organizowanych przez Akademię Morską w Szczecinie, uczelnię, która objęła patronatem kaliskich informatyków.

Współpraca ze szczecińską Akademią Morską i utworzenie jej mundurowych klas patronackich w Kaliszu Pomorskim i Czaplinku rozpoczęło się od Akcji „Jezioro Tajemnic”.

Czterodniowy cykl zajęć z programowania C++ oraz grafiki 3D prowadził Zastępca Dyrektora Instytutu Technologii Morskich Akademii Morskiej dr inż. Łukasz Nozdrzykowski wspólnie z wykładowcą mgr inż. Magdaleną Nozdrzykowską. W trakcie lekcji uczestnicy zapoznali się m.in. z umieszczaniem kodu PHP w dokumencie HTML, tworzeniem formularzy HTML oraz obsługą danych użytkownika w skryptach PHP. Miłą odskocznią od skomplikowanych zajęć programistycznych były wykłady i ćwiczenia na temat grafiki 3D. Uczniowie tworzyli las, w którym na koniec zbudowali zamek.

Dzięki udziałowi w zajęciach w ramach Kontraktu Samorządowego, prowadzonych na wysokim poziomie przez wykładowców Akademii Morskiej w Szczecinie, młodzi ludzie mają szansę rozwinąć swoje informatyczne pasje oraz zdobyć wiedzę i umiejętności w zakresie programowania C++, co zaprocentuje w przyszłości podczas studiów na wyższych uczelniach, czy pracy zawodowej, np. w poszukiwanym na rynku pracy zawodzie programisty.

Mundurowe klasy patronackie w ZSP w Kaliszu Pomorskim oraz Czaplinku to pokłosie współpracy z Akademią Morską w ramach Akcji Jezioro Tajemnic. To, czego się w nich nauczy młodzież, stanowić będzie świetną podstawę do studiowania na Akademii, a w perspektywie do przyszłościowych zawodów z wynagrodzeniem zdecydowanie wykraczającym ponad przeciętną.

Wizualnym wyróżnikiem klasy patronackiej są mundury wzorowane na umundurowaniu studentów AM, ufundowane przez drawskie Starostwo. Klasy będą realizowały szereg zajęć dodatkowych, wykraczających poza podstawę programową w ramach kontraktu samorządowego, projektu unijnego  prowadzonego przez Starostwo.

Strony Internetowe:

ZSP Kalisz Pomorski www.akademiamorskakalisz.pl

ZSP Czaplinek- klasa Patronacka:  www.akademiamorskaczaplinek.pl

Film z podpisania umowy z AM: https://www.youtube.com/watch?v=KD5L3RSjYfo

Zapraszamy na Piknik w czwartek!

JEZIORO TAJEMNIC. Ta edycja Pikniku Naukowego „Jezioro Tajemnic” adresowana jest przede wszystkim do dzieci. Zapraszamy w czwartek, 14 czerwca 2018 roku od godz. 10.00, na teren przy LO w Czaplinku (ul. Parkowa 2). Do zdobycia będą specjalne limitowane edycje koszulek dla dzieci – z logo Akcji!

Konkursy, spotkania z szalonym naukowcem i wiele innych atrakcji w klimacie świata podwodnego – tak zapowiada się II Piknik Naukowy Jezioro Tajemnic. Zapraszamy mieszkańców i turystów zainteresowanych najbardziej spektakularną Akcją Eksploracyjno – Historyczną w Polsce.

LO to przypuszczalna dawna siedziba tajnej niemieckiej jednostki szkoleniowej, gdzie według miejskiej legendy szkolić się miały załogi miniaturowych okrętów podwodnych. Kilka z nich podobno zatopiono w jeziorze Drawsko…

Serdecznie zapraszamy całe rodziny!

 

Odkrywali sekrety albumu

JEZIORO TAJEMNIC. Relacja Ambasadora Akcji Jezioro Tajemnic Dariusza de Lorm z V Misji III Sezonu Akcji Jezioro Tajemnic.

W ostatni weekend zjechaliśmy się, aby zapoznać się ze zdjęciami w albumie, który wpadł nam w ręce tydzień wcześniej oraz poznać tajniki obsługi sonaru. Tradycyjnie ekipa zaczęła się zjeżdżać do Czaplinka już w piątek. Kwaterą główną na czas V Misji JT był internat L.O. przy ul. Parkowej 2. Tegoż dnia o godz. 20:00 odbyła się odprawa i wstępne omówienie zdjęć.

W sobotę osobiście ekipę JT przywitał starosta drawski Stanisław Kuczyński. Na spotkaniu ze Starostą omówiliśmy szczegółowo zdjęcia z pozyskanego albumu. Zdjęcia przedstawiały Tempelburg (dziś Czaplinek) w latach 1942-43. Postanowiliśmy przejść się ulicami Czaplinka i porównać kamienice na zdjęciach z rzeczywistością. Spacer po Czaplinku trwał do późnych godzin wieczornych. Udało nam się rozpoznać większość miejsc, kamienic i ulic. Zrobiliśmy zdjęcia istniejącym do dziś budynkom, aby móc porównać fotografię z przeszłości z fotografią z dziś.

Wieczorem podsumowaliśmy dzień porównując fotografie. Wieczorem, ku naszemu zdziwieni przyszedł do nas starszy pan, który obserwuje Akcję JT od samego początku. Ów pan opowiadał na o Czaplinku z lat 60 i 70. Zapowiedział, że na kolejną akcję również przyjdzie. Kolejnego dnia, czyli w niedzielę, zapoznałem przybyłych z obsługą sonaru bocznego.

Dziękujemy za relację.

Przypomnijmy, że na stary album z niespotykanymi dotąd zdjęciami z dawnego Tempelburga natrafił na internetowej aukcji Dariusz de Lorm. Sprzedawcą okazał się – zastrzegający anonimowość – potomek osoby, która kierowała pracą organizacji RAD w tym mieście (Służba Pracy Rzeszy; w trakcie II wojny światowej pomagała Wehrmachtowi). W zakupionym albumie znalazły się unikalne, nigdzie dotąd niedostępne zdjęcia Tempelburga z okresu wojennego. Większość z nich dotyczy działalności militarnej. Zdjęcia sukcesywnie publikuje na swoim profilu fb Stowarzyszenie Historyczno – Kulturalne Tempelburg. Wśród fotografii szczególną okazało się zdjęcie jeziora Drawsko. Na jego powiększeniu „explorersi” dostrzegli obiekt przypominający poszukiwanego „mini-uboota”.

Śledztwo historyczne trwa…

W V Misji III Sezonu Akcji Jezioro Tajemnic uczestniczyli: Jacek Nowakowski, Sławomir Skonieczny, Szymon Nowakowski, Ola de Lorm, Robert Bieńko, Darek de Lorm, Mariusz Kapczuk, Daniel de Lorm, Norbert Piątkowski, Krystian Piątkowski, Sławomir Kolasiński, Izabella Marchewka, Monika Kapczuk,  Dorota Barbara Kurpiel, Andrzej Kurpiel-Towarnicki, Kamila Majka, Piotr Janicki, Zbigniew Sapikowski, Marek Tomaszewski, Zosia Kapczuk, Honorata Matuszewska, Zbigniew Jędrzejewski, Dariusz Cieszyński i Paweł Nowakowski.

V Akcja w sezonie III

JEZIORO TAJEMNIC. Rozmowa Starosty Stanisława Kuczyńskiego z Dariuszem de Lorm.

Ambasador Akcji Jezioro Tajemnic opowiada o przebiegu ostatniej Misji W Czaplinku.

Sprawy zamku – ciąg dalszy

JEZIORO TAJEMNIC. Artykuł dotyczący tajemniczego zamku pośród bagien nieopodal jeziora Drawsko zapoczątkował poszukiwania w systemie Lidar. Efekt? Interesujący!

– Jako miłośnik historii i Pojezierza Drawskiego obserwuję akcję Jezioro Tajemnic. W nawiązaniu do ostatnich tekstów dotyczących Piaseczna i Rzepowa udało mi się odnaleźć na współczesnych mapach internetowych miejsca opisywanych zamków – napisał do nas Paweł Bajer z Polic i przesłał zdjęcie. – To mapka z Geoportalu, na której wyraźnie widać zarys dawnego zamku położonego na północ od Piaseczna.

Sprawa poruszana była w ramach Akcji Jezioro tajemnic w artykule „Zdobyty zamek i opuszczony kościół” autorstwa Jarosława Leszczełowskiego.

Jak się okazje, wielu odkryć można dokonać dosłownie zza biurka. Jest to możliwe dzięki nowoczesnej technice laserowego skanowania gruntu Lidar, dostępnej właśnie przy pomocy wspomnianego Geoportalu. Lidar to angielska nazwa lotniczego skaningu laserowego (Light Detection and Ranging). Lidar przenika przez korony drzew i pokazuje poziom gruntu. Dzięki temu można bez problemu lokalizować ziemianki, okopy, a nawet dawne miejsca kultu i grodziska. Technika ta pomogła m.in. w odkryciu kilku wczesnośredniowiecznych grodzisk w okolicach Czaplinka i Złocieńca, a także tysięcy potencjalnych stanowisk archeologicznych na świecie.

Zapraszamy Czytelników do zabawy, ponieważ mapy Lidarowe są w Internecie – większość oczywiście niesprawdzona pod kątem archeologicznym. Przeglądajcie zdjęcia terenu wokół jeziora Drawsko, Lubie i Powiatu Drawskiego. Przy pomocy klawisza „Prt Sc” róbcie zrzuty ekranów i nadsyłajcie je do nas. Możecie przyczynić się do nowych odkryć archeologicznych! Wasze spostrzeżenia postaramy się przekazać archeologom. Na odkrywców czekają Certyfikaty Uczestnictwa w Akcji „Jezioro Tajemnic”.

Zgłoszenia przyjmujemy poprzez formularz znajdujący się na stronie internetowej projektu: http://jeziorotajemnic.pl/zglos-informacje/

O tym jak poradzić sobie z Lidarem przeczytać można m.in. tutaj:

http://zdziennikaodkrywcy.pl/czym-jest-lidar-i-dlaczego-powinnismy-z-niego-korzystac/

Ile jeszcze tajemnic skrywają okoliczne tereny? Zapraszamy do włączenia się w poszukiwania!

To może być Neger!

JEZIORO TAJEMNIC. Na ten rodzaj miniaturowego okrętu podwodnego, który mógł być testowany na jeziorze Drawsko (gm. Czaplinek) wskazywało już kilku specjalistów. Być może przekonamy się o tym wkrótce.

 Według wstępnej opinii Łukasza Orlickiego z Redakcji Miesięcznika „Odkrywca” (Patrona Medialnego Akcji Jezioro Tajemnic) nie można wykluczyć, że tajemniczy obiekt na wojennym zdjęciu z jeziora Drawsko może być tzw. sterowaną torpedą – niewielkim okrętem podwodnym produkcji niemieckiej.

– Jest duża fala, co utrudnia rozpoznanie. Generalnie starano się unikać dużych fal przy tych pojazdach, ale oczywiście musiały sobie dawać radę w razie potrzeby – mówi Pan Łukasz. – Na zdjęciu może być obiekt rozmiarów Negra. Kształt nawet przypomina Negra płynącego z wynurzoną kopułą i przednią częścią kadłuba. Oczywiście takie niewyraźne zdjęcie, bez podpisu, czy czytelnego kontekstu nie stanowi dowodu. Niemniej efekty dotychczasowej akcji kierują nas w kierunku hipotezy, iż takiego typu pojazd może znajdować się na dnie jeziora Drawsko.

Podobnego zdania już w połowie stycznia 2017 roku był Maciej Wyszkowski, specjalista do spraw historii militarnej II wojny światowej i Prezes szczecińskiej Fundacji Pasje. Stwierdził też, że pokazową, miniaturową łodzią podwodną, którą Kriegsmarine mogło zaprezentować w Czaplinku był okręt typu Neger.

Na ślad czaplineckich poszukiwań trafił w sieci. Jak mówi, zaintrygowały go one na tyle, że postanowił podzielić się z nami swymi spostrzeżeniami w kwestii miniaturowych okrętów podwodnych na Jeziorze Drawsko:

– Przede wszystkim nie powinniśmy wykluczać możliwości pojawienia się tego rodzaju obiektów w powiecie drawskim – stwierdził M. Wyszkowski. Jako argument popierający tezę podał fakt zakrojonej na szeroką skalę akcji propagandowej, prowadzonej przez siły zbrojne III Rzeszy. – Zjawiskiem powszechnym było przewożenie najnowszych rodzajów uzbrojenia po całych Niemczech po to, by społeczeństwo żyło w przeświadczeniu, że armia Adolfa Hitlera po pierwsze cały czas się dynamicznie rozwija, po drugie – pod względem technicznym wyprzedza swych przeciwników – uzupełniał. Podczas tego rodzaju tournée wykorzystywano na przykład czołgi ciężkie Pz.Kpfw. VI Tiger oraz właśnie miniaturowe łodzie podwodne. Sprzęt tego typu często trafiał tam, gdzie szkoliły się przyszłe, narodowosocjalistyczne kadry, na przykład do ośrodków Hitlerjugend, czy Ordensburgów, takich jak ten, zlokalizowany w Budowie, czyli całkiem niedaleko Czaplinka.

Produkcję Marderów rozpoczęto w 1944 roku. Były one rozwinięciem konstrukcji torped typu Neger. Główne ulepszenie, w stosunku do poprzedniej wersji, polegało na możliwości zanurzenia się na głębokość 30 metrów. Konstrukcja ta oparta była na połączeniu dwóch torped jedna pod drugą, gdzie górną przystosowano do kierowania pojazdem (było miejsce dla pilota), zaś dolna była torpedą bojową (za: Wikipedia).

W tym miejscu przypominamy o odkryciu w czerwcu 2017 roku niezidentyfikowanego obiektu w kształcie cygara. Leży on w głębinie jeziora Drawsko. Na 76 metrach sonar wskazuje obecność przedmiotu o długości około 8 metrów.

– Długość obiektu odpowiada tzw. Neggerowi lub jego wersji rozwojowej Marderowi, czyli „żywej torpedzie” stosowanej przez Niemców pod koniec wojny. Co i tak byłoby sensacją… – powiedział wówczas Dariusz de Lorm, kierownik prac podwodnych ze Szkoły Nurkowania ANDAtek.

Na ustalenie co naprawdę spoczywa na dnie jeziora Drawsko musimy zaczekać do ekspedycji, która zbada sprawę na miejscu. Taka może odbyć się już w tym roku.

– Wkrótce zdradzimy nieco szczegółów finalnych, wakacyjnych poszukiwań, które wspólnie planujemy przeprowadzić – mówi Łukasz Orlicki z Redakcji „Odkrywcy”.

Poniżej na zdjęciu: porównanie z fotografią Negra (nie Mardera) w wodzie (autor kolażu – Dariusz de Lorm).

Sekret powiększenia

JEZIORO TAJEMNIC. O krok bliżej zagadki „U-boota”. Stary niemiecki album ze zdjęciami prowadzi nas do sekretów jeziora Drawsko (gm. Czaplinek). To na jego dnie ma spoczywać „Wunderwaffe”.

Na album z niespotykanymi dotąd zdjęciami z dawnego Tempelburga natrafił na internetowej aukcji Dariusz de Lorm (Akcja Jezioro Tajemnic, Stowarzyszenie Tempelburg). Sprzedawcą okazał się – zastrzegający anonimowość – potomek osoby, która kierowała pracą organizacji RAD w tym mieście (Służba Pracy Rzeszy; w trakcie II wojny światowej pomagała Wehrmachtowi). Pan Dariusz ustalił też, że wszystkie rzeczy RAD-u miały zostać wrzucone do jeziora podczas ewakuacji przed zbliżającym się frontem.

W zakupionym albumie znalazły się unikalne, nigdzie dotąd niedostępne zdjęcia Tempelburga z okresu wojennego. Większość z nich dotyczy działalności militarnej. Na fotografiach jest też siedziba dawnego RAD-u, który zlokalizowany był w budynku dzisiejszych warsztatów przy ulicy Wałeckiej. Widać nawet bruk uliczny, który jest tam i dziś. Zdjęcia sukcesywnie publikuje na swoim profilu fb Stowarzyszenie Historyczno – Kulturalne Tempelburg.

Uwagę odkrywców z „Tempelburga” przykuło jednak zdjęcie jeziora Drawsko. Widać na nim jakiś ciemny obiekt. Nie przypomina on tradycyjnej łodzi, lecz jeden z poszukiwanych miniaturowych okrętów podwodnych. Według czaplineckiej legendy miejskiej na dnie jeziora mają spoczywać co najmniej dwa takie pojazdy, które zatopić mieli sami wycofujący się Niemcy. Sprawdzenie tej legendy jest osią Akcji „Jezioro Tajemnic”.

Zdjęcie wysłano m.in. do Gabrieli Patrzyńskiej (Uniwersytet Wrocławski – Instytut dziennikarstwa i komunikacji społecznej), która przeprowadziła jego renowację. Efekt – poniżej.

W jej wyniku uzyskano wyraźniejszy obraz kontury obiektu, a także drugiego (sic!), znajdującego się w niewielkiej odległości za nim.

Wkrótce kolejne informacje.

Sponsorzy nagród

Przyjaciele

Patronat nad akcją sprawują