O zatopieniu wojskowego placu ćwiczeń – raz jeszcze

osuwisko

JEZIORO TAJEMNIC. Osoby, które fascynują się tajemnicami jeziora Drawsko z pewnością zainteresuje zestawienie niektórych źródeł informacji związanych m.in. z legendarnym zatopionym placem. Opracowanie przygotował Zbigniew Januszaniec.

W miesięczniku „Unser Pommerland”, zeszyt nr 5 z 1932 roku na str. 143 – 148 znajduje się artykuł „Die Stadt Tempelburg”, którego autorem jest Franz Bauers, pełniący w latach 1920 – 1933 funkcję burmistrza Czaplinka (wówczas: Tempelburga). W artykule tym znajduje się m.in. opis XVIII-wiecznego wydarzenia, które obrosło z czasem wieloma legendami.

Przytaczam skrót tłumaczenia tego opisu: „Około 1790 roku, pewnej zimowej nocy w bezpośrednim sąsiedztwie miasta zatopiony został nagle w wodach jeziora Drawsko teren o powierzchni 6 mórg. Na terenie tym znajdował się plac ćwiczeń tutejszego garnizonu. Jeszcze dzień wcześniej ćwiczono na tym placu.”

Franz Bauers dodaje, że w styczniu 1925 roku podobne zdarzenie miało miejsce na jeziorze Pile w pobliżu miejscowości Dummersitz (obecnie: Dąbrowica). Jezioro pochłonęło tam porośnięty sosnami półwysep o powierzchni około 2 mórg. W wyniku obu tych wydarzeń latem 1926 roku berlińska instytucja Preußische Geologische Landesanstalt podjęła szeroko zakrojone badania geofizyczne w okolicach Czaplinka. Przypuszczano, że zjawisko zapadania się gruntu może mieć związek z pokładami soli.

Po wykonaniu szeregu odwiertów jednoznacznie stwierdzono, że złóż soli w okolicach Czaplinka nie ma. Stwierdzono natomiast, że występująca w okolicach Czaplinka struktura głębszych warstw gruntu sprzyja zjawisku wypłukiwania przez wodę podziemnych komór (pieczar). Niektóre obniżenia terenowe lub charakterystyczne lejkowate zagłębienia w dnie jezior powstały prawdopodobnie w przeszłości na skutek zapadnięcia wypłukanych przez wodę pieczar. W jeziorze Drawsko znajduje się wiele takich zagłębień o stromych brzegach. Jedno z nich znajduje się w Zatoce Manewrowej w pobliżu miejsca, gdzie w XVIII wieku wody pochłonęły wojskowy plac ćwiczeń. Fragment przybrzeżnego terenu z placem ćwiczeń właściwie nie zapadł się, lecz osunął się do wody po stromej pochyłości prowadzącej w kierunku dna głębokiego leja w dnie jeziora.

Bardzo podobną treść odnajdujemy w książce Lothara Raatza „Tempelburg. Die Geschichte einer pommerschen Kleinstadt” z 1983 r. na str 49-50 w podrozdziale zatytułowanym „Ein Schreck in der Abendstunde”. Znajdujemy w nim istotną informację mówiącą, że zatopienie wojskowego placu ćwiczeń nie pociągnęło za sobą żadnych ofiar. Książka ta nie jest, co prawda, opracowaniem naukowym, ale ma tę zaletę, że podany jest w niej wykaz literatury, z której korzystał autor. Andrzej Osadczuk – pracownik naukowy Wydziału Nauk o Ziemi (Zakład Geologii Morza) Uniwersytetu Szczecińskiego opublikował w czasopiśmie „Magazyn Nurkowanie” nr 12 z 2010 roku artykuł „Zobaczyć niewidzialne. Tajemnice jeziora Drawsko”. Szczeciński naukowiec zaprezentował w tym artykule wyniki badań, które w sposób jednoznaczny potwierdziły istnienie podwodnego osuwiska powstałego na skutek osunięcia się do wód jeziora części przybrzeżnego terenu. Dzięki tym badaniom zostało dokładnie zlokalizowane miejsce, gdzie w XVIII stuleciu doszło do osunięcia gruntu oraz ustalono powierzchnię objętą tym niezwykłym wydarzeniem. W „Kurierze Czaplineckim” nr 65 ze stycznia 2012 r. na str. 14, w artykule z serii „Tajemnice Jeziora Drawsko” pt. „Podwodne osuwisko” przedstawiłem Czytelnikom ustalenia dokonane przez Andrzeja Osadczuka podczas badania dna Zatoki Manewrowej, wykorzystując tę okazję do walki z absurdalnym mitem mówiącym jakoby cała ta zatoka powstała w wyniku XVIII- wiecznego zapadnięcia gruntu. Artykuł dostępny jest na portalu internetowym Gminy Czaplinek http://wrotaczaplinek.pl w dziale „Publikacje lokalne”.

O sprawie pisaliśmy już tutaj:

http://jeziorotajemnic.pl/podwodny-poligon-jest-tam-naprawde/

http://jeziorotajemnic.pl/podwodny-poligon-cz-ii/

http://jeziorotajemnic.pl/podwodny-poligon-cz-iii/

Sponsorzy nagród

Przyjaciele

Patronat nad akcją sprawują