Lotniska w pobliżu Drawska Pom. – kolejne ustalenia

1 Ziemsko - lotnisko -źródło- portal lotniska.dlapilota.plJEZIORO TAJEMNIC. Z czasów niemieckich pozostało na terenie powiatu drawskiego lotnisko. Obiekt w Ziemsku był wykorzystywany militarnie. I nadal bywa. Poznajmy garść informacji o nim.

W charakterystyce bazy logistycznej poligonu drawskiego, lotnisko w Ziemsku – najbardziej na zachód położonej miejscowości gminy Drawsko Pomorskie – jest obiektem przeznaczonym dla wojsk aeromobilnych, posiadającym pas startowy długości 2300m z możliwością przyjmowania lekkich statków powietrznych, głównie śmigłowców. Jest tam także budynek koszarowy, parking nieutwardzony oraz teren do organizacji obozowiska.

Choć Wikipedia podaje informację, że lotnisko jest nieczynne, od czasu do czasu ćwiczą na nim żołnierze NATO. O tym, jak było wcześniej, w czasie, gdy korzystało z niego Luftwaffe, napisał do nas pasjonat lokalnej historii Marcin Roszak z Zarańska.

– Ówczesna infrastruktura lotniska jest dosyć dobrze opisana, brak jest natomiast danych na temat obsady lotniska, maszyn i jednostek – pisze Pan Marcin. – W sieci niestety znajduję tylko strzępy informacji i składam w jedną całość. Wymaga to przede wszystkim czasu. Wszelkie dane oparte są o zasoby Air Force Historical Research Agency. Niestety część z nich jest niedostępna.

Co udało się ustalić?

– Nie wiadomo dokładnie, kiedy zostało utworzone lotnisko polowe w dawnym niemieckim Zamzow. Brak jest informacji na ten temat. Na pewno na początku nie było utwardzonych pasów startowych. Podłoże było trawiaste, w kształcie prostokątnym o wymiarach 960 x 550 metrów. Paliwo dostępne było prawdopodobne w ziemnych zbiornikach. Skład amunicji znajdował się 250 metrów od północno – wschodniego narożnika lotniska. Co do infrastruktury, na północnej granicy lotniska umiejscowione były hangary: 2 średnie i 1 mały. Najbardziej wysunięty na wschód wzorowany był na kształcie stodoły typu holenderskiego. Około 2 kilometry na południe od strefy lądowań, wzdłuż specjalnie poszerzonej drogi prowadzącej do miejscowości Oleszno umiejscowione były 3 budynki typu warsztatowego, z których dwa miały wybrukowane podwórza. Park sprzętu wraz z garażami znajdował się 2 kilometry na południowy – wschód od lądowiska. 2 miejsca z barakami dla obsady lotniska (koszary lotniska). Jedne znajdowały się w pobliżu północno – wschodniego narożnika lotniska, drugie na przeciwko, w pobliżu południowo – wschodniego narożnika. Lotnisko posiadało połączenie kolejowe z Drawskiem Pomorskim (prawdopodobnie chodzi o stację w Jankowie Pomorskim) w postaci 2 kilometrowej linii wąskotorowej znajdującej się na zachód od lądowiska.

Jak dodaje Pan Roszak, brak tam było zorganizowanych obszarów rozśrodkowania (Strefa rozśrodkowania statków powietrznych (ang. aircraft dispersal area) – obszar znajdujący się na terenie wojskowym, wyznaczony przede wszystkim do rozśrodkowania stacjonujących tam statków powietrznych, przez co są one w mniejszym stopniu narażone na zniszczenie w przypadku powietrznego ataku przeciwnika). Nie udało się jednak ustalić nazwiska ówczesnego komendanta lotniska.

Źródło, z których korzystał Pan Marcin do ustalenia faktów, to: „Luftwaffe Airfields 1935-45 Poland”, autor Henry L. deZeng IV oraz strona: Air Force Historical Research Agency (http://www.afhra.af.mil) A5258 pp.946-47 dokumenty z 13 sierpnia 1944 chronologia: BA-MA; NARA; PRO/NA

 

Współrzędne obiektu: N53°28’40.0″ E15°43’51.7″

Koszulki JT dla przewodników

SBT 2JEZIORO TAJEMNIC. Funkcjonujące od października br. Szkolne Biuro Turystyczne przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Czaplinku zyskało profesjonalne stroje z logo Akcji. Jedną z usług oferowanych przez Biuro jest bowiem przewodnik opowiadający o „Jeziorze Tajemnic”.

Starosta Drawski Stanisław Kuczyński prócz koszulek przekazał młodzieży także słowa powodzenia. Okazuje się, że zainteresowanie usługami Biura jest spore. Młodzież zorganizowała już kilka imprez turystycznych w postaci wycieczek dla mieszkańców Czaplinka oraz przygotowała folder z ofertami dla młodzieży i dzieci ze szkół gimnazjalnych i podstawowych, takich jak wycieczka do Zatora – do Największego Parku Rozrywki w Polsce, do Karpacza z jednodniowym wyjazdem do Pragi, do Kudowy Zdrój wraz z całodziennym zwiedzaniem Wiednia, czy dwudniowy pobyt w Berlinie wraz z pobytem na Największych Targach Turystycznych na świecie. Młodzież przygotowała również propozycje wycieczki do Trójmiasta dla czaplineckich emerytów oraz zorganizowała wycieczki dla gimnazjalistów – wyprawę do Szczecina wraz z zajęciami szalonego naukowca oraz wycieczkę do Warszawy i Poznania wraz z przewodnikiem. Trwają również przygotowania do publikacji foldera zawierającego propozycje zwiedzania Czaplinka i Drawskiego Parku Krajobrazowego.

Koszulki, kubki z nadrukami i inne gadżety związane z Akcją „Jezioro Tajemnic” można nabyć u jednego ze sponsorów nagrody za „U-boota” z jeziora Drawsko – w firmie „Emen” w centrum Drawska Pomorskiego.

W celu wynajęcia przewodnika prosimy skontaktować się ze Szkolnym Biurem Turystycznym, pod adresem e-mail: szkolnebt@wp.pl oraz numerem telefonu 783 566 556 (czynne w dniach od poniedziałku do piątku, w godzinach od 08.00 – 14.00.

Liceum nieprzypadkowo jest w centrum zainteresowania Akcji. To przypuszczalna dawna siedziba tajnej jednostki szkoleniowej Kriegsmarine, w której szkolić się miały załogi miniaturowych okrętów podwodnych, jaki – według bardzo popularnej w Czaplinku legendy miejskiej – zatopiono w jeziorze Drawsko.

Profil społecznościowy Biura: https://www.facebook.com/szkolnebtczaplinek/posts_to_page/

Lot nad kormoranim gniazdem

Drahimek - lotnisko. Źródło - lotniska.dlapilota.plJEZIORO TAJEMNIC. Tuż nad samym brzegiem jeziora Drawsko jest małe lotnisko. Gdzie? W najbliższej okolicy Drahimka.

Należy ono do osoby prywatnej. Według opisu na stronie internetowej https://lotniska.dlapilota.pl/ lądowisko ma trawiaste pasy, zaś ich fragmenty są na znacznym obniżeniu terenu. Lądowisko jest nieoznakowane, ale wyraźnie odróżniające się od terenu, częściowo ogrodzone. Dokładnie wykoszone, o bardzo równej nawierzchni. Urzędu Lotnictwa Cywilnego umieścił je w wykazie lądowisk wpisanych do ewidencji lądowisk (na dzień 10 października 2017 roku) pod numerem ewidencyjnym 200. Przeznaczenie lądowiska Drahimek jest samolotowe, zaś rok wpisu to 2013.

Co ciekawe, jezioro Drawsko (kojarzone czasem z okolicznymi koloniami kormoranów) wydaje się oferować także dobre warunki do lądowania wodnosamolotów. W lipcu 2014 roku togo rodzaju maszyna po raz pierwszy osiadła na nieodległym jeziorze Trzesiecko w Szczecinku. Był to początek współpracy z pilotami, którzy operując z Poznania szukają ciekawych miejsc, do których mogliby zawieźć swoich gości.

Wykaz lądowisk wpisanych do ewidencji lądowisk:

http://www.ulc.gov.pl/_download/lotniska/regulacje_europejskie/Wykaz_ladowisk_cyw_10_10_2017.pdf

Zdjęcie pochodzi z serwisu https://lotniska.dlapilota.pl/drahimek

Relacja z letniej wyprawy po jeziorze Drawsko

1 Oryginalny pojazd napędzany energią słoneczną dobrze sprawdza się na jeziorze Drawsko

Oryginalny pojazd napędzany energią słoneczną dobrze sprawdza się na jeziorze Drawsko

JEZIORO TAJEMNIC. Drawsko to Multikino, trzeba tylko wiedzieć w których salach grają najlepsze filmy i gdzie są drzwi. Woda tak dzika jak można tylko sobie wyobrazić – to wrażenia z wycieczki po jeziorze nadesłane przez Czytelnika z Zielonej Góry. Wycieczki, dodajmy, bardzo oryginalnym pojazdem.

– Proszę zerknąć na trzecią naszą wyprawę nad jezioro Drawsko w 2017 roku. Czytamy Was codziennie i już planujemy wyjazd w maju 2018 – napisał do Ekipy Akcji Marian Małecki.

Serdecznie dziękujemy za nadesłaną relację z eksploracji „Jeziora Tajemnic”. Do Pana Mariana już wędruje Certyfikaty Uczestnictwa w Akcji. Polecamy poniższą relację, która stanowi montaż zdjęć i opisów. Zachęcamy do nadsyłania podobnych!

http://jeziorotajemnic.pl/zglos-informacje/

RELACJA:

 Po raz trzeci w tym roku jakaś siła zabrała nas nad Drawsko, kto zna ten akwen pewnie wie jaka to magia tego miejsca to czynić może.

Sobota – pobudka godzina 2:15, godzina 6:10 Stare Drawsko 260km dalej.

Po drodze wschód słońca prosto w oczy przy bezchmurnym niebie, po dotarciu na miejsce pełne zachmurzenie i ciemne chmury.

Wesoły gość na widok transportu paneli PV zapytał, czy przewidujmy dziś słońce. Usłyszał, że tak, od godziny 8 – wszystko się sprawdziło.

Desant pontonu rozpoczynamy na kanale między jeziorami, przy polu namiotowym. Jest to oczywiście rzeka Drawa wypływająca z jeziora Żerdno.

Ponieważ wszyscy smacznie spali na polu namiotowym i było widać jeszcze bogaty wieczór na stołach, odjechałem samochodem z pontonem na dachu kawałek dalej, aby go napompować czymś o odgłosach odkurzacza.

Obserwowane od tygodnia prognozy sprawdzają się niemal z minutową dokładnością, co umacnia w nas pewność, że cała reszta wycieczki też będzie zgodna z przewidywaniami.
Przebyliśmy sprawnie i szczęśliwie 22km na wodzie, zwiedzając dokładnie 2 zatoki i ujście rzeki Drawy, udało się w wrócić do domu na GP w Cardiff o godzinie 19, omijając wielogodzinne korki (wg PR 1) na obwodnicy Gorzowa Wielkopolskiego.

Trasa wg mapy.

Trasa wg mapy.

 

Start z rzeki Drawy w Starym Drawsku, uruchomienie sprzętu trwa ponad godzinę, piesek cierpliwie czeka lubi poznawać nowych znajomych wśród ludzi i zwierząt o każdej porze dnia.

Start z rzeki Drawy w Starym Drawsku, uruchomienie sprzętu trwa ponad godzinę, piesek cierpliwie czeka lubi poznawać nowych znajomych wśród ludzi i zwierząt o każdej porze dnia.

 

Mijamy od południa Wyspę Bielawę a zaraz potem Wyspę Samotną.

Mijamy od południa Wyspę Bielawę a zaraz potem Wyspę Samotną.

 

5. Wyspa jest królestwem kormoranów, zoom x50 pozwala na takie zbliżenie

Wyspa jest królestwem kormoranów, zoom x50 pozwala na takie zbliżenie.

 

Udało się wpłynąć z rozpędu bez użycia wioseł. Wystartowała od pierwszej minuty uczta dla wszystkich zmysłów

Udało się wpłynąć z rozpędu bez użycia wioseł.
Wystartowała od pierwszej minuty uczta dla wszystkich zmysłów

 

Woda tak dzika jak można tylko sobie wyobrazić, śpiew ptaków odgłosy polowania ryb drapieżnych i nawet ważki których nigdzie wcześniej nie widziałem.

Woda tak dzika jak można tylko sobie wyobrazić, śpiew ptaków odgłosy polowania ryb drapieżnych i nawet ważki których nigdzie wcześniej nie widziałem.

 

Miejsca w pierwszym rzędzie zajęte ....

Miejsca w pierwszym rzędzie zajęte ….

 

Brunaty kolor wody wynika chyba z minimalnej wymiany z główną częścią jeziora, ma jednak swój urok.

Brunaty kolor wody wynika chyba z minimalnej wymiany z główną częścią jeziora, ma jednak swój urok.

 

Brzegi praktycznie niedostępne, za to każde nowe 10m to kolejna wspaniała widokówka natury

Brzegi praktycznie niedostępne, za to każde nowe 10m to kolejna wspaniała widokówka natury

 

Wspaniałe miejsce gdzie można zobaczyć jak natura sobie radzi sobie sama z kornikami

Wspaniałe miejsce gdzie można zobaczyć jak natura sobie radzi sobie sama z kornikami

 

Omijając półwysep bierzemy kurs na ujście Drawy wg wskazań GPS, muszę przyznać, że bez niego nawigacja na tak dużym zbiorniku w miejscach gdzie jest się po raz pierwszy łatwa nie jest, nawet z dokładna mapą, biały romb nawigacyjny nie jest widoczny z każdego miejsca.

Omijając półwysep bierzemy kurs na ujście Drawy wg wskazań GPS, muszę przyznać, że bez niego nawigacja na tak dużym zbiorniku w miejscach gdzie jest się po raz pierwszy łatwa nie jest, nawet z dokładna mapą, biały romb nawigacyjny nie jest widoczny z każdego miejsca.

 

Następna porażająca niespodzianka tego jeziora wpływamy do raju, Drawsko to Multikino, trzeba tylko wiedzieć w których salach grają najlepsze filmy i gdzie są drzwi

Następna porażająca niespodzianka tego jeziora wpływamy do raju, Drawsko to Multikino, trzeba tylko wiedzieć w których salach grają najlepsze filmy i gdzie są drzwi

 

Czysta woda, tysiące narybku, piołunowy zapach, tunel z drzew .... piękne i niesamowite.

Czysta woda, tysiące narybku, piołunowy zapach, tunel z drzew …. piękne i niesamowite.

 

Chciało by się płynąć dalej ale jesteśmy w dużym pontonie i pierwsza przeszkoda wodna nas zawraca.

Chciało by się płynąć dalej ale jesteśmy w dużym pontonie i pierwsza przeszkoda wodna nas zawraca.

 

Miejsce to zrobi duże wrażenie, polecam każdemu, z wrażenia nie zauważyliśmy nurtu, więc powrót po około 200m wymagał sprytnego sterowania.

Miejsce to zrobi duże wrażenie, polecam każdemu, z wrażenia nie zauważyliśmy nurtu, więc powrót po około 200m wymagał sprytnego sterowania.

 

Pamięć załadowana do końca życia, dla tych 5 minut na Drawie po tej stronie jeziora warto było tu jechać

Pamięć załadowana do końca życia, dla tych 5 minut na Drawie po tej stronie jeziora warto było tu jechać

 

Mijając Zatoki Hercerską i Kwiatową bierzemy kurs na Zatokę Rękawicką.

Mijając Zatoki Hercerską i Kwiatową bierzemy kurs na Zatokę Rękawicką.

 

Po godzinie jesteśmy u celu, znowu zupełnie nowe widoki stosunkowo wysokie brzegi kręty szlak i całkowity brak pomostów oprócz ośrodka WAJK, jest to zasada praktycznie dla całego wschodniego brzegu tego jeziora - brak miejsca na postój.

Po godzinie jesteśmy u celu, znowu zupełnie nowe widoki stosunkowo wysokie brzegi kręty szlak i całkowity brak pomostów oprócz ośrodka WAJK, jest to zasada praktycznie dla całego wschodniego brzegu tego jeziora – brak miejsca na postój.

 

Na wodzie spory ruch - zawody kajakowe, na wszelki wypadek ładuję akumulator do pełna płynąc nieco wolniej, bo przed nami skok przez jezioro (2km) przy dość dużej fali.

Na wodzie spory ruch – zawody kajakowe, na wszelki wypadek ładuję akumulator do pełna płynąc nieco wolniej, bo przed nami skok przez jezioro (2km) przy dość dużej fali.

 

Kurs powrotny na Stare Drawsko, lekka bryza i przyjemne falowanie. Silnik obluzował się w pawęży na 5 biegu, pomimo tego że zawsze dość mocno go przykręcam, zdarzyło się to mi już drugi raz w ciągu 3 lat. Sytuacja dość niebezpieczna gdzie można stracić z oczu napęd, a w drodze na dno silnika jego śruba może przeciąć ponton, z tego powodu będzie przeróbka która nie pozwoli na trzecie takie zdarzenie.

Kurs powrotny na Stare Drawsko, lekka bryza i przyjemne falowanie.
Silnik obluzował się w pawęży na 5 biegu, pomimo tego że zawsze dość mocno go przykręcam, zdarzyło się to mi już drugi raz w ciągu 3 lat.
Sytuacja dość niebezpieczna gdzie można stracić z oczu napęd, a w drodze na dno silnika jego śruba może przeciąć ponton, z tego powodu będzie przeróbka która nie pozwoli na trzecie takie zdarzenie.

 

Po dotarciu do Starego Drawska wpływamy na jezioro Żerdno, gdzie znowu przywitała nas wysoka fala.

Po dotarciu do Starego Drawska wpływamy na jezioro Żerdno, gdzie znowu przywitała nas wysoka fala.

 

Ruiny Zamku Joannitów - widok z Jeziora Żerdno.

Ruiny Zamku Joannitów – widok z Jeziora Żerdno.

 

Tak wygląda ten kawałek Drawy między jeziorami, na koniec testy wydolnościowe napędu

Tak wygląda ten kawałek Drawy między jeziorami, na koniec testy wydolnościowe napędu

Siemczyno – tajemnicze miejsca, Kmicic i Szwedzi

2 tablicaNr21_3

JEZIORO TAJEMNIC. Oto złowrogie miejsce, gdzie wg legend von der Goltz dzierżąc nad okolicą i poddanymi sobie chłopami władzę sądowniczą i wykonawczą wykonywał wyroki: Góry Szubieniczne w okolicy Siemczyna.

– Wspomniane Góry znajdują się nieopodal traktu, którym do Rzeczpospolitej wkroczyły wojska Potopu Szwedzkiego – wskazuje Robert A. Dyduła z „Pałacu Siemczyno” nad jeziorem Drawsko, który jest Partnerem Akcji (pisaliśmy o tym w artykule „Potop szwedzki zaczął się w Siemczynie”). – Z mapy Reymana z połowy XIX stulecia dodatkowo dowiadujemy się, że na którymś ze wzgórz towarzyszących ustawiony był niegdyś wiatrak.

Historycznie, na podstawie królewskiego przywileju, von Goltzowie sprawowali władzę sądowniczą na terenie swojej domeny. Bardzo prawdopodobne, że właśnie na tych wzgórzach znajdowało się miejsce wymierzania sprawiedliwości złoczyńcom. Seniorzy rodu utrzymywali ścisłe związki z Rzeczpospolitą. Stanęli po stronie króla Jana Kazimierza podczas potopu szwedzkiego. Legenda głosi, że w Siemczynie znalazł schronienie Andrzej Kmicic, gdy posądzono go o zdradę ojczyzny.

Góry Szubieniczne (Galgenberge) zlokalizowane są na rozstaju drogi do Głęboczka i dawnej drogi do Złocieńca. Drogę obecnie biegnącą z Siemczyna do Złocieńca wybudowano dopiero w połowie XIX w. Wcześniej, przez wieki, droga z Heinrichsdorf (dawna Rzeczpospolita) do Falkenburga (dawna Marchia Brandenburska) biegła traktem gruntowym między jeziorami Krosino i Wilczkowo, a sama granica między tymi państwami przebiegała wzdłuż rzeki Drawy, dzieląc również na połowę jeziora Krosino i Wilczkowo. Tym właśnie traktem przemaszerowała armia szwedzka.

Opisywane miejsce stanowi Przystanek 21. Henrykowskiego Szlaku w Siemczynie, który został przygotowany przez „Pałac” w ramach promocji tej historycznej wsi. O atrakcjach szlaku można przeczytać m.in. tutaj:

http://www.palacsiemczyno.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=136&Itemid=256&lang=pl

Tutaj natomiast obejrzeć można film o Pałacu i jego sekretach:

3 tablica21_2

Kolejny ślad w lotniczej zagadce

Niemiecki-ciężki-myśliwiec-Junkers-Ju-88-zamaskowany-w-pobliżu-DOL-wiosną-1945-rJEZIORO TAJEMNIC. Opowieści o lotniskach wokół Drawska Pomorskiego ciąg dalszy. Po wyjaśnieniu sprawy szybownictwa z lat przedwojennych przyszedł czas na okres wojenny. Zagadkowy fragment dawnej „Berlinki” wyłania się po przeszukaniu map przy pomocy systemu Lidar. Mógł być pasem startowym wykorzystywanym militarnie.

– Bardzo prawdopodobne jest, że odcinek „Berlinki” pomiędzy Zarańskiem a Gajewkiem był wykorzystywany jako pas startowy. Zresztą jedna z akcji dotyczyła jeziora Małe Dołgie i domniemanego samolotu który startował właśnie z tamtego miejsca – pisze do nas Marcin Roszak z Zarańska. I na dowód przesyła zdjęcie ukazujące zadziwiająco regularną prostokątną powierzchnię, wyraźnie odróżniającą się od reszty przygotowywanej trasy.

Rzeczywiście, jeden z epizodów Akcji „Jezioro Tajemnic” skoncentrowany był na tamtym jeziorze. Nurkowie pod kierunkiem Dariusza de Lorm (Szkoła Nurkowania ANDAtek) chcieli sprawdzić opowieść jeńca wojennego, który po wzięciu do niewoli w 1942 brał udział w budowie „berlinki” i, jak twierdził, był naocznym świadkiem startującego samolotu, który wpadł do jeziora. Samolot miał być przeciążony i tuż po wystartowaniu z „berlinki” wpaść do pobliskiego jeziora.

Wówczas nie udało się tego potwierdzić – sprawdzono jedynie mały fragment jeziora. Odnalezienie śladów pasa startowego, tzw. DOL (Drogowego Odcinka Lotniskowego) uprawdopodabnia jednak tę opowieść. Tym bardziej, że jest skierowany wprost na jezioro i ewentualny samolot musiałby nad nim przelatywać.

Jezioro Małe Dołgie znajduje się w pobliżu drogi z Drawska Pomorskiego do Łobza. Po ok. piątym kilometrze przejeżdżamy obok jeziora, na wysokości wsi Gajewko w sołectwie Zagozd. Nieopodal leży też opuszczona osada Golina. Od strony Drawska Pomorskiego miała przebiegać tamtędy autostrada Berlin – Królewiec, czyli tzw. „Berlinka”. Kilka z doniesień o których już pisaliśmy wskazuje także, że na jego dnie może spoczywać również czołg.

Prosimy o wszelkie informacje w tej sprawie.  Nadsyłajcie do nas także Wasze Lidarowe odkrycia: http://jeziorotajemnic.pl/zostan-odkrywca-z-lidarem/

O rozwiązaniu historycznej zagadki związanej z szybownictwem pisaliśmy tutaj: http://jeziorotajemnic.pl/szybowce-nad-drawskiem-rozwiazanie-zagadki/

 

 

Perełki z sieci

JEZIORO TAJEMNIC. Nie chodzi bynajmniej o perły poławiane z wody, lecz filmy znalezione w Internecie. Można się tam natknąć na naprawdę ciekawe produkcje. Dziś prezentujemy jedną z nich.

Jak wskazuje opis filmu, został on przygotowany w 2015 roku przez „The Camera Mind”. Ukazuje wspaniałe krajobrazy i różne formy spędzania wolnego czasu nad jeziorem Drawsko.

W tym miejscu zwracamy się do Czytelników o nadsyłanie lików do innych, równie ciekawych filmów znad jeziora Drawsko. Za każdy link opatrzony krótkim opisem i przysłany przy pomocy formularza – prześlemy Certyfikat Uczestnictwa w Akcji „Jezioro Tajemnic” osobiście podpisany przez Starostę Drawskiego Stanisława Kuczyńskiego. Formularz dostępny jest pod linkiem: http://jeziorotajemnic.pl/zglos-informacje/

Lubie i Drawsko w 3D

jezioro_drawsko_rzezbaJEZIORO TAJEMNIC. Takie spojrzenie na akweny Pojezierza Drawskiego daje pogląd na ich faktyczną głębię i skomplikowaną strukturę dna.

Wizualizacje 3D obu olbrzymich jezior otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Wydawnictwa EKO-MAP.

– Pliki są wygenerowane z naszych pomiarów batymetrycznych, prowadzonych na jeziorach Drawsko i Lubie w latach 2014-2015, podczas których analizowaliśmy szczegółowo pasy dna w transektach o łącznej długości ponad 1000 km – opowiada Sebastian Bezak. – Możliwe, że wizualizacje okażą się przydatne również podczas prowadzonych przez Państwa badań dna, choć moim zdaniem najlepiej w tym przypadku spisują się mapy 2D na echosondy, pokazujące bieżące ukształtowanie dna pod przemieszczającą się łodzią i w jej okolicy (zresztą sporo drawskich żeglarzy ma nasze mapy na echo, więc być może mieli już Państwo okazję widzieć, jak działają.

Pan Sebastian poinformował także, że Wydawnictwo wkrótce zamierza uruchomić duży turystyczny portal Pojezierza Drawskiego i Szczecineckiego, zawierający m. in. wizualizacje dna kilkudziesięciu jezior.

– Drawsko podzielimy prawdopodobnie na zatoki, dzięki czemu widok będzie znacznie bardziej szczegółowy – dodaje.

Wydawnictwo EKO-MAP powstało w Świdwinie w 2000 roku. Firma zajmuje się redakcją i publikacją map turystycznych, turystyczno-przyrodniczych, tematycznych (mapy rozmieszczenia gatunków fauny i flory, hydrologiczne itp.), planów miast oraz przewodników turystycznych. W ofercie wydawnictwa znajdują się mapy łączące w sobie cechy szczegółowych opracowań kartograficznych i informatorów krajoznawczych w językach: polskim, niemieckim i angielskim. Każdorazowe wydanie nowego tytułu poprzedzane jest wnikliwymi kwerendami terenowymi, a dokładność treści topograficznej gwarantują licencjonowane materiały źródłowe.

www.ekomap.pl

jezioro_lubie_rzezba

Sponsorzy nagród

Przyjaciele

Patronat nad akcją sprawują